Z przyjemnością kontynuujemy serię podcastów „Historie sukcesów w branży telekomunikacyjnej”, w której zagłębiamy się w dynamiczny świat, w którym technologia, bezpieczeństwo i konkurencyjność biznesowa się przecinają. W każdym odcinkuPrzedstawiamy Państwu spostrzeżenia czołowych ekspertów, którzy kształtują przyszłość tych powiązanych ze sobą dziedzin. Dziś skupmy się na bezpieczniejszych i bardziej konkurencyjnych firmach dzięki sztucznej inteligencji i monitoringowi wideo: przykład LATAM.

Dzisiaj z wielką radością witamy wybitnego gościa, który uosabia ducha innowacyjności i strategicznego przywództwa. Dołącza do nas nasz partner z regionu LATAM. Ricardo Calderón, Jak Globalny dyrektor operacyjny w AiBT Global Group, wnosząc bogate doświadczenie wyniesione z kariery w kierowaniu projektami transformacyjnymi, rozwojem produktów i strategiami biznesowymi.
W tym odcinku omówimy kluczową rolę monitoringu wizyjnego i sztucznej inteligencji w zwiększaniu bezpieczeństwa, napędzaniu transformacji cyfrowej i zwiększaniu konkurencyjności przedsiębiorstw w Kolumbii i Ameryce Łacińskiej. Przygotuj się na głęboką, aktualną i strategicznie istotną rozmowę, która obiecuje cenne spojrzenie na ewoluujący krajobraz tych kluczowych technologii.
Przedstawiamy
Dymitr: Witamy w nowym odcinku naszego podcastu, w którym zgłębiamy granice między technologią, bezpieczeństwem i konkurencyjnością biznesową w Ameryce Łacińskiej. Jestem Dimitri, a dziś dołącza do mnie mój kolega Alexander Carpenca. Obaj reprezentujemy platformę VSaaS Aipix. Jak się masz, Alexander?
Aleksander: Bardzo dobrze, bardzo dobrze, cieszę się, że mogę was wszystkich poznać, i naprawdę cieszę się, że tu jestem.
Dymitr: Dziś mamy zaszczyt gościć gościa najwyższej rangi: Ricardo Calderóna, inżyniera przemysłowego z solidnym wykształceniem akademickim. Ricardo posiada tytuł MBA z Universidad del Norte, tytuł magistra biznesu międzynarodowego z Florida International University i obecnie odbywa studia doktoranckie z zarządzania biznesem na Uniwersytecie Króla Juana Carlosa w Hiszpanii. Obecnie pełni funkcję globalnego dyrektora operacyjnego w AiBT Global Group. W trakcie swojej kariery zdobył bogate doświadczenie w kierowaniu projektami transformacyjnymi, rozwojem produktów i strategią biznesową. Dzień dobry, Ricardo, jak się masz?
Ricardo Calderón: Dzień dobry, jak się macie? Pozdrowienia z Kolumbii.
Przegląd sektora technologicznego LATAM
Dymitr: Bardzo się cieszę, że jesteś z nami. Mając takie doświadczenie, omówimy dziś ocenę monitoringu wizyjnego i sztucznej inteligencji w Kolumbii i Ameryce Łacińskiej, a także ich kluczową rolę w bezpieczeństwie, transformacji cyfrowej i konkurencyjności przedsiębiorstw w regionie. Przygotuj się na pogłębioną, aktualną i strategicznie istotną rozmowę. Zaczynajmy. Aby lepiej zrozumieć globalną sytuację, chciałbym wiedzieć, Ricardo, które sektory technologiczne obecnie najszybciej się rozwijają w Kolumbii i jak wypadają w porównaniu z innymi krajami Ameryki Łacińskiej w jej otoczeniu?
Ricardo Calderón: Cóż, doskonałe pytanie. Obecnie w Kolumbii istnieje duże zapotrzebowanie na usługi elektronicznego nadzoru i bezpieczeństwa, zwłaszcza w sektorze usług, reprezentowanym przez hotele, gastronomię i bary. Podobnie, sektor biurowy, budynki mieszkalne, domy i osiedla mieszkaniowe również cieszą się dużym popytem. Dlaczego? Ponieważ, niestety, w Kolumbii mamy poważny problem z bezpieczeństwem. Znacznie wzrosła przestępczość. Temat inteligentnych miast, bezpieczeństwa miast, departamentów i jednostek terytorialnych, również cieszy się dużym zainteresowaniem, ale nie zrobiliśmy absolutnie nic. Dlaczego? Ponieważ nie zmapowaliśmy, że tak powiem, naszych stref zagrożenia. Nie ma wystarczającej liczby policjantów, sprzętu ani ludzi, aby objąć całe terytorium.
Jeśli porównamy tę sytuację z resztą Ameryki Łacińskiej, zawsze mówiłem, że mamy małe grupy. Na przykład mamy strefę andyjską, którą nazywamy Kolumbią, Ekwadorem, Peru. Kolumbia, Ekwador, Peru, niestety, wraz z Wenezuelą, to zupełnie inny kraj. Mamy tu poważne problemy z bezpieczeństwem z powodu transnarodowych gangów przestępczych. Nie wiem, czy widzieliście wiadomości o słynnym Tren de Aragua, który jest transnarodowym gangiem zamieszanym we wszystko, od handlu narkotykami po handel ludźmi. Wszystkie przestępstwa, jakie można sobie wyobrazić.
Jest też Stożek Południowy, obejmujący Argentynę, Chile, Paragwaj i Urugwaj. Te kraje również borykają się z tymi samymi problemami. Zmagają się również z Tren de Aragua, ale mają bardziej rozwinięte i ustrukturyzowane rozwiązania w zakresie monitoringu wizyjnego, a także większy budżet, więcej pieniędzy, ponieważ ich gospodarki są znacznie silniejsze.
Mamy Brazylię, giganta Ameryki Łacińskiej. Jest siódmą co do wielkości gospodarką świata według dolara amerykańskiego i boryka się z wieloma problemami bezpieczeństwa wynikającymi z nierówności społecznych. Jeśli spojrzeć na wskaźnik Giniego, który mierzy nierówności w danym kraju, Brazylia plasuje się w czołówce, mimo że jest siódmą co do wielkości gospodarką świata.
Ameryka Środkowa, z wyjątkiem Nikaragui, ma generalnie bardzo demokratyczne rządy. Ponownie, borykają się z problemami bezpieczeństwa ze strony gangów przestępczych, ale rozwinęły nieco silniejsze struktury nadzoru. Spośród tych gospodarek, najbezpieczniejsze pod względem nadzoru, a także ekonomicznie, ponieważ wszystko jest bezpośrednio powiązane, są Kostaryka i Salwador. Przeszły one drogę od najniebezpieczniejszego kraju Ameryki Łacińskiej do najbezpieczniejszego. To przyniosło krajowi w tym momencie wiele inwestycji gospodarczych.
No i mamy oczywiście Meksyk, głównego partnera handlowego Stanów Zjednoczonych. Niestety, i na szczęście dla nich gospodarczo, mają wspólną granicę ze Stanami Zjednoczonymi. Niestety, mają duży problem z komercjalizacją fentanylu, który jest importowany ze Stanów Zjednoczonych. Niestety, impuls do bezpieczeństwa osłabł.
Na koniec mamy małą grupę: Wenezuela, Boliwia, Nikaragua. Tak mniej więcej wygląda panorama całego regionu i Kolumbii pod względem bezpieczeństwa i monitoringu wideo.
Sytuacja bezpieczeństwa w Kolumbii
Aleksander: Bardzo dobrze, dziękuję bardzo. Jeszcze jedno pytanie: pomimo wszystkich tych trudności, z jakimi boryka się region, no cóż, cały region Ameryki Łacińskiej, czy uważa Pan, że technologia monitoringu wizyjnego rozwinęła się? W jakim aspekcie? A jeśli to dzięki temu, to co Pan o tym sądzi?
Ricardo Calderón: Tak, absolutnie, monitoring wizyjny rozwinął się imponująco. Dlaczego? Ponieważ, na szczęście, globalizacja umożliwiła gospodarkom rozpoczęcie interakcji poprzez handel międzynarodowy. To z kolei skłoniło międzynarodowych graczy, duże firmy, do zadomowienia się na tych terytoriach. To zmusiło monitoring wizyjny i prywatne firmy ochroniarskie do udoskonalenia, unowocześnienia i bycia na bieżąco. Jednak te znaczące zmiany są niemal bezsprzecznie napędzane przez firmy prywatne, przez cały sektor prywatny. Sektor rządowy, znowu, z kilkoma chwalebnymi wyjątkami, takimi jak rząd Buenos Aires, który jest miastem o dużym rozwoju monitoringu wizyjnego dzięki inicjatywie Smart City. Niestety, te rządy latynoamerykańskie, myśląc o bezpieczeństwie, myślą o zwiększeniu liczby policjantów, zwiększeniu liczby mężczyzn, zakupie większej liczby motocykli, zakupie większej liczby pojazdów. Ale nie postrzegają jeszcze monitoringu wizyjnego jako czegoś, co może być strategicznym sojusznikiem w poprawie bezpieczeństwa regionów.
Aleksander: Prawidłowy.
Ricardo Calderón: Ale bardzo się poprawiliśmy, choć wciąż mamy długą drogę przed sobą. I słuchajcie, powiem wam coś: jeśli chodzi o łączność internetową, jesteśmy w głównych miastach. Na przykład tutaj, w Kolumbii. Mogę wam powiedzieć, że chociaż w miastach mamy prawie 1001 zasięgów TP3T, łączność nie jest w pełni dobra. I to pomimo obecności dużych graczy, takich jak Telefónica, Movistar, Claro i grupa Millicom za pośrednictwem Tigo. Wciąż jest wiele barier do pokonania, rozumiecie? Ale Ameryka Łacińska to doskonały rynek. To rosnący rynek, na którym, moim zdaniem, monitoring wizyjny, zwłaszcza ten oparty na sztucznej inteligencji, ma doskonały, ogromny rynek.
Sztuczna inteligencja i monitoring wideo w Ameryce Łacińskiej
Dymitr: Wspomniałeś o zasięgu w Ameryce Łacińskiej. Czy istnieją inne, specyficzne wyzwania i możliwości regionalne, które wpływają na rozwój sektora monitoringu wizyjnego w Ameryce Łacińskiej?
Ricardo Calderón: Tak, oczywiście, absolutnie. Spójrz, to prawda, że przestępczość... Cóż, powiedzmy, że duże grupy przestępcze mają duże budżety ze względu na dochody z nielegalnego biznesu, to wielka szansa, jaką mamy, to właśnie im przeciwdziałać, a z pewnością monitoring wizyjny, zwłaszcza te narzędzia do rozpoznawania twarzy, kwestia, na przykład, zgubionych przedmiotów, możliwość komunikacji, połączenie wszystkich kamer bezpieczeństwa, człowieku, to jest, powiedzmy, wielka szansa na świecie, jasne? W Ameryce Łacińskiej, Ameryka Łacińska się rozwija, ale wszystko jest jeszcze do zrobienia.
Zrobiliśmy pewne rzeczy za pośrednictwem samych międzynarodowych korporacji z branży bezpieczeństwa, takich jak G4S, Prosegur, BRS, Securitas. Oczywiście, to duże firmy, które dysponują budżetem i wdrażają technologię. Ale same firmy ochroniarskie – a zawsze będę o nich mówił, ponieważ były one wielką siłą napędową monitoringu wizyjnego – sprowadzają technologię z zewnątrz właśnie po to, aby móc sprostać wszystkim wyzwaniom, przed którymi stoi region.
Dymitr: A mówiąc o technologii monitoringu wideo w chmurze, czy jest ona popularna w Kolumbii? Jak ocenia Pan jej perspektywy dla kolumbijskich firm? I jakie są główne ograniczenia utrudniające rozwój tej technologii?
Ricardo Calderón: Tak, cóż, szczerze mówiąc, nie jest to zbyt popularne. Dlaczego? Ze względu na dostępność usługi. Z tej technologii korzystają tylko duże, międzynarodowe firmy. Mają fundusze i personel. Pracowałem w Telefónica Movistar przez dwa lata. Oferowaliśmy bezpieczeństwo w chmurze dużym firmom. Te usługi nie sprzedawały się dobrze. Często brakowało pieniędzy, wiedzy i przygotowania. Największą przeszkodą nie są teraz pieniądze. To znalezienie wykwalifikowanych pracowników. Potrzebujemy ludzi do wdrażania tych rozwiązań.
Wspólne czynniki rozwoju systemów bezpieczeństwa w Kolumbii
Aleksander: Jakie są najczęstsze zastosowania systemów monitoringu wideo w chmurze w Kolumbii? A także, jeśli te rozwiązania są dostosowane do lokalnych wyzwań, takich jak przestępczość czy korki uliczne na poziomie B2G, jak to się dzieje?
Ricardo Calderón: Główne zastosowania to, znowu, a klienci końcowi, którzy mogą nabyć tego typu rozwiązanie, korzystają z niego dla własnego bezpieczeństwa, prawda? Duże przedsiębiorstwa monitorujące całe swoje otoczenie, aby zapobiegać przestępczości popełnianej przez gangi. Ale porozmawiajmy o rzeczywistości, to znaczy pomijając te małe wyspy. Mówię o Kolumbii. Mówię o zdecydowanej większości krajów Ameryki Łacińskiej. I znowu, z honorowymi wyjątkami, Buenos Aires, São Paulo w przypadku Brazylii, Brasília, sama Kurytyba, która jest kolejnym miastem, które mam na myśli, San José w Kostaryce, gdzie monitoring wizyjny jest bardzo rozwinięty. Naprawdę nie ma kamer do rozpoznawania twarzy, rozumiesz?
Opowiem ci anegdotę. Byłem w Bogocie, to niesamowite, Bogota ma teraz około 12 milionów mieszkańców, a w naszej stolicy jest tylko około, nie sądzę, żeby było więcej niż 200 kamer do rozpoznawania twarzy.
Dymitr: 200?
Ricardo Calderón: 200! To niesamowite, nie ma żadnych, proszę zwrócić uwagę, kamer z rozpoznawaniem twarzy. Są kamery do kontroli prędkości, głównie do tego, prawda? Ale tak naprawdę, żeby zwalczać przestępczość, widzicie, policja często się do tego stosuje. Na przykład, gdy dochodzi do przestępstwa, muszą uciekać się do kamer bezpieczeństwa prywatnych firm, na przykład barów, jeśli dzieje się to na ulicy, prawda? Barów, restauracji, żeby móc odtworzyć całe miejsce zbrodni i skutecznie zobaczyć, co się stało, bo naszym miastom tego naprawdę brakuje, i znowu mówię wam, że to Ameryka Łacińska w ogóle, z jednym chlubnym wyjątkiem, jasne? O którym już wspomniałem, wypracowali już sobie świetną drogę. Więc rynek jest wciąż dziewiczy i nie nadaje się do eksploatacji.
Sztuczna inteligencja i monitoring wideo w Ameryce Łacińskiej – nowa era kontroli
Dymitr: Przepraszam. A ogólnie, w jaki sposób gminy i instytucje publiczne wykorzystują monitoring wizyjny do walki z przestępczością lub usprawniania zarządzania miastem?
Ricardo Calderón: Nie, oni tego nie robią, słuchaj, będę z tobą szczery. Porozmawiajmy o miastach. Kamery w miastach służą do kontroli prędkości, nic więcej, do zapobiegania przejeżdżaniu na czerwonym świetle, zgadza się. Jeśli mówimy o obszarach wiejskich, sytuacja jest jeszcze gorsza. Problem polega na tym, że znowu mamy pewien paradygmat myślowy. Musimy poprawić bezpieczeństwo. Zamierzamy zwiększyć liczbę policjantów. Aby zwiększyć liczbę funkcjonariuszy, kupimy więcej motocykli. Kupimy więcej pojazdów, ale tak naprawdę nie wdrażamy kwestii sztucznej inteligencji, monitoringu wizyjnego jako wsparcia bezpieczeństwa w miastach i na wsiach, nie zrobiliśmy tego.
Dymitr: Można powiedzieć, że zamiast wybierać jakość, wybierają ilość.
Ricardo Calderón: Tak, zwiększanie, zgadza się, znowu, to temat, znowu, nasz paradygmat myślowy jest taki: więcej nadzoru, chcemy poprawić nadzór, musimy zwiększyć siły policyjne, musimy zwiększyć liczbę funkcjonariuszy policji, musimy zwiększyć liczbę motocykli, pojazdów. Nadal nie opracowaliśmy strategii. Słuchaj, powiem ci, brałem udział w projekcie, w którym prezentowano rozwiązanie monitoringu wideo w Barranquilli. Barranquilla to czwarte co do wielkości miasto w Kolumbii. To główne miasto na wybrzeżu. Mamy dwa miliony mieszkańców w naszym obszarze metropolitalnym i zauważ, że kiedy realizowaliśmy ten wstępny projekt, zdaliśmy sobie z tego sprawę i przekazali nam dane od policji, z SIJÍN, która jest również specjalną jednostką policji zajmującą się bezpieczeństwem.
Interpol, to niesamowite, i nie mogliśmy wykorzystać tych danych do niczego. Dlaczego? Ponieważ nie były przydatne, to znaczy, nie ma… Zacznijmy od najprostszego, czyli stworzenia mapy charakterystyki niebezpiecznych stref miasta. Oczywiście wiem, które strefy w moim mieście są niebezpieczne, ale chciałbym mieć dane, aby wiedzieć, o której godzinie dochodzi do przestępstw, jakiego rodzaju przestępstwa są popełniane – nie mamy żadnych takich informacji. Więc, uwaga, od czego musimy zacząć, od stworzenia mapy, uzyskania informacji, jasnego określenia, jakie służby bezpieczeństwa mają, jakie systemy bezpieczeństwa, jakie kamery, jak nimi zarządzają – to wszystko jest jeszcze przed nami.
Dymitr: Cóż, sztuczna inteligencja zazwyczaj w tym pomaga. Chciałbym wiedzieć, jaki jest obecny stan wdrażania sztucznej inteligencji w… systemy monitoringu wideo w Kolumbii i jakie czynniki ograniczają jego szersze przyjęcie.
Ricardo Calderón: Tak, tak, Dimitri, Alexander, powiem wam coś, wstyd mi, ale muszę być szczery, bo AIBT to fabryka wiedzy i sztucznej inteligencji. My, dodatkowo, reprezentujemy firmy zajmujące się sztuczną inteligencją. I powiem wam szczerze, jesteśmy w Ameryce Łacińskiej w powijakach, jeśli chodzi o wykorzystanie sztucznej inteligencji w przemyśle, produkcji, operacjach, sprzedaży, monitoringu wizyjnego, a nawet gorzej. Spójrzcie, na poziomie kadry kierowniczej w Ameryce Łacińskiej, znowu, ponieważ mogliśmy porozmawiać, istnieje, zobaczmy, istnieje wiedza na temat sztucznej inteligencji, tak, wszyscy wiedzą, ponieważ jesteśmy zanurzeni w tym świecie, ale brakuje wiedzy na temat tego, co sztuczna inteligencja może dla nich zrobić.
Więc kiedy mówimy o monitoringu wideo, wciąż mamy biednego ochroniarza obserwującego 10, 15 kamer, jasne? 10, 15 ekranów telewizyjnych. Więc mówię im: jak ktoś może nie, jak ktoś może wykryć przestępstwo? Jak ktoś może obserwować 15 kamer, żeby stwierdzić, czy to przestępstwo? Niemożliwe, na tym właśnie polega wyzwanie sztucznej inteligencji, jasne?
Ograniczenia sztucznej inteligencji w regionie Ameryki Łacińskiej
Dymitr: Ale czy istnieją jakieś przeszkody lub ograniczenia natury technicznej lub prawnej, nie wiem, na drodze do zintegrowania inteligencji?
Ricardo Calderón: Nie, nie prawne, ograniczenia dotyczą wiedzy, czyli wprowadzenia technologii, która umożliwiłaby jej wdrożenie, okej. Jest jeszcze kwestia łączności, przykro mi o tym mówić, ale to niesamowite, że mając trzy duże międzynarodowe korporacje w dziedzinie łączności internetowej, wciąż mamy awarie w dostawach systemu, a mówię o mieście. Na obszarach wiejskich zasięg może nie sięgać 70%, nie sądzisz?
I powiedzmy, kwestia kosztów, zawsze coś mówię, na przykład: spójrzcie, budynki, budynki, osiedla, biura, duży rynek, ale wciąż mamy ochronę, jasne? Dlaczego? Ponieważ nie udało nam się znaleźć lub nie ma na rynku rozwiązań o dobrym stosunku kosztów do korzyści. Nie powiem, że są ekonomiczne, że są tanie, ale że naprawdę mają wysoki stosunek kosztów do korzyści w stosunku do tego, co płacę, że dają mi duże korzyści.
Prostsze systemy, kamery z rozpoznawaniem twarzy, które miałyby umożliwiać wejście dużej liczbie osób do firm, naprawdę nie działają. Pracuję w 21-piętrowym budynku, na tym piętrze, i żeby móc wejść w godzinach szczytu, czyli o 8:00, między 7:00 a 8:00 rano, między 12:00 a 13:00, między 17:00 a 18:00, jest duże, no cóż, to kolumbijskie słowo, „trancón”, które oznacza ogromne trudności dla ludzi i dla wszystkich, wszyscy wchodzimy z kartą, ponieważ kamera z rozpoznawaniem twarzy nam na to nie pozwala. Wyobraźcie sobie, są ogromne trudności, ale i ogromne możliwości w sklepie.
Dymitr: Dobrze, wspomniałeś o rozpoznawaniu twarzy. Co o tym myślisz? Jakie przypadki analizy wideo opartej na sztucznej inteligencji, oczywiście, bardziej zainteresowałyby ludzi, bardziej zainteresowałyby menedżerów, żeby, nie wiem, ułatwić życie.
Ricardo Calderón: Właśnie ci powiedziałem jedno: wejście. Pierwsze, co ci właśnie powiedziałem, to jedno: wejście personelu.
Ricardo Calderón: Dobrze, możliwość wpuszczania ludzi z kamerą, przez rozpoznawanie twarzy, bez konieczności posiadania karty. Mówię o dużych firmach, które zatrudniają 1000, 2000 osób, jak w przypadku mojego budynku, w którym pracuję, gdzie może pracować około 5000 osób, wyobraźcie sobie.
Ogromne ograniczenie możliwości wjazdu w godzinach szczytu jest skomplikowane. Ale poza tym, jeśli chodzi o produktywność, widzę, widzę ogromne możliwości, na przykład w przemyśle. Na przykład kamery rozpoznające, które umożliwiają monitorowanie, gdzie ludzie się znajdują – usunę słowo „monitoring” – sprawdzanie, gdzie znajdują się ludzie, czy przestrzegają oni zasad bezpieczeństwa przemysłowego, bezpieczeństwa środowiska, a także w kwestii przestępczości, powiedzmy, bezpieczeństwa jako takiego, a właściwie wykrywania zgubionych przedmiotów, które zostały tam pozostawione lub zapomnianych. Załóżmy, że jeśli możemy, spójrz, daję ci trzy możliwości biznesowe, trzy, te możliwości mogą prowadzić do niekończącego się biznesu.
No dobrze, ale jest jeden, który mówi, że te możliwości są już na stole, prawda? Nie, tak, Inteligentne miastoTo znaczy, oferowanie miastom systemu monitoringu wizyjnego, rozpoznawania twarzy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w celu ograniczenia przestępczości. Możliwość przeprowadzania małych pilotaży w obszarach, o których wiemy, że są najniebezpieczniejsze. Ach, cokolwiek. To byłby spektakularny biznes, szansa, sposób na poprawę życia ludzi, czyli naprawdę istnieją możliwości, prawda?
Przyszłość rozwoju monitoringu wideo w Kolumbii
Dymitr: Tak, całkowicie się zgadzam. Cóż, Ricardo, wspomniałeś, że Kolumbia jest wciąż w powijakach, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję. Dlaczego więc uważasz, że ta technologia w sektorze monitoringu wizyjnego będzie kluczowa dla rozwoju bezpieczeństwa w Kolumbii w przyszłości?
Ricardo Calderón: Nie, to nawet nie jest w przyszłości, mówię wam, w teraźniejszości. Dlaczego? Bo, cóż, znowu, tak jak firmy stały się międzynarodowe, tak i my je zglobalizowaliśmy, tak samo zglobalizowała się przestępczość, rozumiesz? A przestępczość ma duże budżety, świetne finansowanie, aby móc się dalej rozwijać. Niestety, spójrzmy na to jak na równoległą branżę, jako branża, przestępczość chce się rozwijać, cóż, będzie się rozwijać, ponieważ ma duży budżet. I tu pojawia się wielka szansa: jak pomóc władzom w walce z przestępczością, a jednocześnie zapewnić nam bezpieczeństwo. Oczywiście, ma to ogromny wpływ na rozwój, nie tylko Kolumbii, ale i całej Ameryki Łacińskiej.
Powtarzam, w Argentynie jest tylko Buenos Aires, które jest stolicą, prawda? Ale w pozostałych miastach, takich jak Rosario, w Brazylii, Brasilia i Sao Paulo, Rio de Janeiro wciąż ma duży problem. Są kamery do rozpoznawania twarzy, ale nie w takiej ilości, jaka powinna być. I znowu, cóż, kwestia sztucznej inteligencji wydaje mi się tak istotna, ponieważ tam, gdzie jest człowiek, tam jest błąd. Więc jeśli sztuczna inteligencja zdoła, przynajmniej zweryfikować, co się dzieje, zrozumieć, że dana osoba popełnia przestępstwo, zamiast pozwolić biednemu człowiekowi obserwować 20 kamer bezpieczeństwa, cóż, oczywiście moglibyśmy mieć ogromny wpływ nie tylko na poziomie biznesowym, ale i społecznym.
Dymitr: Jasne jest, że dziś mówi się, że sztuczna inteligencja nie ma zastąpić człowieka, lecz iść z nim ręka w rękę – i do tego właśnie służy.
Ricardo Calderón: Jasne, dokładnie, dokładnie rozpoznania. Na przykład, ja też pochodzę z sektora przemysłowego, a cóż, na przykład sektor spożywczy jest całkowicie uprzemysłowiony, jest całkowicie, powiedzmy, zrobotyzowany, ale mimo to człowiek jest potrzebny. Widzisz duże zakłady produkujące napoje gazowane, widzisz dwie, trzy osoby pilnujące, żeby maszyny działały prawidłowo. Zawsze więc mówiłem, dlaczego nie mieć kamery z monitoringiem wideo w temacie sztucznej inteligencji, żeby móc zobaczyć, czy w pewnym momencie proces produkcyjny nagle się zatrzymał?
Dymitr: Jasne, jasne. Jak to się teraz robi? Z czujnikami?
Ricardo Calderón: Jasne, ale z tyłu. Dobrze. Nie jest całkowicie niezależne, zostało zautomatyzowane, systemy produkcyjne zostały ulepszone, tak, ale człowiek nadal jest absolutnie niezbędny. Więc dlatego pytam: dlaczego sztuczna inteligencja nie mogłaby pomóc poprzez system nadzoru biologicznego, żeby zobaczyć, co dzieje się z maszyną? To byłoby spektakularne.
Znaczenie innowacji w dziedzinie sztucznej inteligencji
Aleksander Carpenca: Tak, Ricardo, a w nawiązaniu do tematu przemysłu, jakie znaczenie ma Twoim zdaniem dla przemysłu Ameryki Łacińskiej wdrożenie systemów monitoringu wideo opartych na sztucznej inteligencji, aby zachować konkurencyjność?
Ricardo Calderón: Zacznijmy od czegoś: jak sprawić, by moja gospodarka się rozwijała? Dobrze. Muszę mieć dobre warunki ekonomiczne, które przyciągną inwestorów, muszę mieć strukturę operacyjną, dobry system komunikacji, dobry system hotelowy, krótko mówiąc, muszę mieć ekosystem, ale…
Ricardo Calderón: Czego nam brakuje? Ekosystemu, bezpieczeństwa. Więc jeśli mogę powiedzieć inwestorowi: „Przyjedź tutaj, przyjedź do kolumbijskiej gospodarki, przyjedź do peruwiańskiej gospodarki, damy ci warunki finansowe, ekonomiczne, operacyjne, regulacyjne”. A dodatkowo daję ci temat bezpieczeństwa, człowieku, cóż, niezbędny! Chodzi o to, że patrzę na transformację Salwadoru. Salwador był krajem, przez który nikt, nikt z nas nie chciał przejeżdżać. Wiele podróżowałem po Ameryce Środkowej i starałem się tego unikać, krótko mówiąc, unikałem tego, no dobrze, unikałem tego na wszystkie sposoby, ale teraz wszyscy chcemy pojechać do Salwadoru, ponieważ spójrz na transformację, impuls, jaki dał mu nowy prezydent, z najgorszego kraju w najbezpieczniejszy.
Co się stało z Salwadorem? Duże korporacje międzynarodowe będą się tam osiedlać, ponieważ nie chodziło tylko o kwestie bezpieczeństwa, gospodarki, finansowania, operacyjności, czyli, zauważ, jak pojedynczy czynnik, taki jak bezpieczeństwo, może wpłynąć na gospodarkę, która upadła, na upadły kraj taki jak Salwador. Udało nam się to osiągnąć w całej Ameryce Łacińskiej, i to stało się w ciągu, nie wiem, około 5 czy 7 lat, prawda?
Dymitr: Bardzo szybko.
Ricardo Calderón: Po prostu, tak, tak, to bardzo szybko. Była wola polityczna prezydenta, by poprawić bezpieczeństwo Salwadoru. Pamiętajmy, że z Salwadoru pochodzi Mara Salvatrucha, jeden z najniebezpieczniejszych gangów na świecie, działający w Stanach Zjednoczonych i posiadający sieci w całej Ameryce Łacińskiej. Wyobraźmy sobie zatem wyzwanie, z jakim musiał się zmierzyć. Bezpieczeństwo jest kluczowe, to znaczy, uwierzcie mi, inwestor, a nawet ktoś, kto zakłada, my, którzy zakładamy firmy, pytamy: gdzie możemy być, gdzie możemy czuć się bezpieczniej? To jest problem. Wpływa to nawet na zdrowie emocjonalne danej osoby, problem, oczywiście.
Dymitr: Ach, Ricardo, cóż, kończąc nasz podcast, chciałbym zapytać Cię, co sądzisz o tym, jak te technologie wpłyną na codzienne życie mieszkańców Ameryki Łacińskiej w nadchodzących latach? Jakie są Twoje przewidywania?
Ricardo Calderón: Moje przewidywania są takie, że cóż, jesteśmy globalnym rynkiem. Nasze gospodarki są już zglobalizowane, pomimo prób niektórych prezydentów, by trzymać się na uboczu. To teraz niemożliwe. Ludzie, sztuczna inteligencja, technologie muszą być częścią Ameryki Łacińskiej, abyśmy mogli dokonać tego skoku z gospodarek wschodzących do gospodarek rozwiniętych, jasne? To jest kluczowe. Musimy je mieć, a one nadejdą. Wiecie, dlaczego powtarzam wielu biznesmenom: jeśli nie zastosujecie sztucznej inteligencji dzisiaj, jutro znikniecie. Mogę to również powiedzieć w kontekście bezpieczeństwa: jeśli nie uda nam się poprawić naszego bezpieczeństwa za pomocą sztucznej inteligencji, możemy zniknąć jako społeczeństwo i jako gospodarka.
Jak więc to widzę w nadchodzących latach? To obowiązkowe, będziemy musieli z tego korzystać. I chodzi o to, że na przykład to nowe pokolenie, pokolenie młodych ludzi, od dołu, powiedzmy, od 25 roku życia w dół, ma już elementy sztucznego bezpieczeństwa, przez całe swoje życie, prawda? Przez całe swoje życie.
Dymitr: Jasne.
Ricardo Calderón: Dla Ameryki Łacińskiej to wielkie wyzwanie, ale – i to jest coś, co lubię powtarzać – dzięki Bogu, że mamy to wyzwanie, bo nas do tego zmusza. Chodzi o to, że nie, to nie jest coś, czego chcemy, to coś, co musimy zrobić teraz, teraz.
Dymitr: Całkowicie się zgadzam, Ricardo. Dziękuję za udostępnienie informacji, to był prawdziwy zaszczyt móc liczyć na Twój udział. Jesteś profesjonalistą z kompleksową wizją ekosystemu biznesowego Ameryki Łacińskiej i wierzę, że pomogłeś nam dogłębnie zrozumieć, jak monitoring wizyjny i sztuczna inteligencja nie tylko redefiniują bezpieczeństwo, ale także pozycjonują się jako filary konkurencyjnego i zrównoważonego rozwoju regionu. Oczywiście. Dziękuję za udział w tym odcinku. Pamiętaj, że możesz nas śledzić, aby poznać więcej rozmów z ekspertami wysokiego szczebla, którzy przewodzą transformacji w Ameryce Łacińskiej. Do następnego razu. Dziękuję, Ricardo.
Ricardo Calderón: Dziękuję, Alejandro. Miłego dnia. Dziękuję.
Wzmocnij przedsiębiorstwa dzięki Aipix
Właśnie w tym obszarze Aipix pełni rolę kluczowego partnera. Więcej informacji znajdziesz na naszej stronie. Kanał YouTube .
Aipix to coś więcej niż system monitoringu wizyjnego; to kompleksowa, chmurowa platforma zaprojektowana z myślą o usprawnieniu nadzoru, ochrony i doskonalenia działalności przedsiębiorstw. Integrując analitykę AI w środowisku chmurowym, Aipix przekształca dane wizualne w praktyczne informacje. Obejmuje to takie funkcje, jak alerty o anomaliach w czasie rzeczywistym i analizy efektywności operacyjnej – wszystko dostępne zdalnie. To podejście jest szczególnie istotne w ewoluującym krajobrazie sztucznej inteligencji i monitoringu wizyjnego w regionie LATAM, gdzie firmy coraz częściej poszukują zaawansowanych i dostępnych rozwiązań.
Odkryj, w jaki sposób Aipix może dostarczyć Twojej organizacji inteligentne rozwiązania do monitoringu oparte na chmurze.
Skontaktuj się z nami w celu uzyskania szczegółowych informacji o projekcie!