Transformacja cyfrowa w Ameryce Łacińskiej: nowa era operatorów telekomunikacyjnych i dostawców usług internetowych
Rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej, pionier w Chile
Witamy w tej dogłębnej rozmowie na temat Rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej: pionier w Chile. Dzisiaj dołączyli do nas John Guerrero, dyrektor generalny Wircom Telecomunicaciones SpA.

Wircom Telecomunicaciones SpA to chilijska firma telekomunikacyjna, ceniona za elastyczne podejście do dostarczania wysokowydajnej łączności i rozwiązań chmurowych w Ameryce Łacińskiej. Założona z misją niwelowania luk cyfrowych w regionach o niedostatecznym dostępie do usług, firma Wircom szybko rozszerzyła swoją działalność, oferując elastyczne usługi światłowodowe, bezprzewodowe i satelitarne dostosowane do lokalnych potrzeb.
Do dyskusji dołącza Siergiej Wyczużanin, współzałożyciel Aipix, firmy specjalizującej się w zaawansowanej inteligencji wideo i rozwiązaniach chmurowych, oraz Sebastián Jiménez, regionalny przedstawiciel Aipix. Wspólnie analizują, jak innowacje w zakresie VSaaS i usług telekomunikacyjnych przekształcają cyfrowy krajobraz regionu, rozwiązując problemy charakterystyczne dla Ameryki Łacińskiej, takie jak luki w infrastrukturze, regulacje prawne oraz rosnące zapotrzebowanie na niezawodne, skalowalne i bezpieczne sieci komunikacyjne.
Rozmowa ta oferuje cenne spostrzeżenia na temat tego, w jaki sposób lokalni pionierzy, tacy jak Wircom, nie tylko napędzają wdrażanie technologii, ale także kształtują przyszłość łączności i inteligentnych usług w Ameryce Łacińskiej.
Jan Guerrero, dołącza dyrektor generalny Wircom Telecomunicaciones SpA Siergiej Wyczużanin, założyciela Aipix, w celu omówienia ewolucji rynku telekomunikacyjnego w Ameryce Łacińskiej. Rozmowę prowadzi Sebastián Jiménez, BDM w LATAM z Aipix, który reprezentuje firmę w regionie.
Wprowadzenie Rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej
Sebastián Jiménez (Aipix): Bardzo się cieszę z dzisiejszego odcinka. Zanurzymy się w rynku telekomunikacyjnym Ameryki Łacińskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Chile, prawdziwego pioniera w tym regionie. Pomogą nam w tym dwaj wspaniali goście.
Z Chile gościmy Johna Guerrero, dyrektora generalnego Wircom Telecomunicaciones. John ma ponad 20 lat doświadczenia w branży i jest kluczowym graczem w świadczeniu usług światłowodowych i szerokopasmowych w całym Chile.
John Guerrero (Wircom): Dziękuję bardzo za zaproszenie. To przyjemność tu być.
Sebastián Jiménez (Aipix): Mamy również naszego Siergieja Wyczużanina, jednego z założycieli Aipix. Siergiej ma ponad 20 lat doświadczenia w rozwijaniu usług i produktów dla operatorów telekomunikacyjnych i dostawców usług internetowych. Witamy, Siergiej.
Sergei Vychuzhanin (Aipix): Dziękuję. Cieszę się, że tu jestem.
Sebastián Jiménez (Aipix): Ja również jestem Chilijczykiem, tak jak John, i reprezentuję firmę Aipix w Ameryce Łacińskiej. Na początek, John, chciałbym zadać Ci bezpośrednie pytanie. Na podstawie Twojego wieloletniego doświadczenia, jaka jest Twoim zdaniem największa różnica między rynkiem telekomunikacyjnym w Ameryce Łacińskiej a resztą świata?
John Guerrero (Wircom): Najważniejsza jest nasza wyjątkowa geografia. Większość Ameryki Południowej charakteryzuje się bardzo złożonym ukształtowaniem terenu, z licznymi lasami, górami, wzgórzami i wybrzeżami. Na przykład w Kolumbii, aby świadczyć usługi, trzeba przemierzyć cały kontynent, od Atlantyku po Pacyfik. Z tego powodu bardzo często spotyka się połączenie różnych technologii (satelity, światłowodów i łączy bezprzewodowych), które współdziałają ze sobą, aby dotrzeć do określonych obszarów.
Brazylia i Chile prowadzą
Sebastián Jiménez (Aipix): To trafna uwaga. Wspomniałeś o Brazylii, która ma ogromny rynek. Spośród Brazylii i innych krajów regionu, który z nich jest liderem innowacji?
John Guerrero (Wircom): Jeśli uwzględnić Brazylię, to zdecydowanie Brazylia, a zaraz za nią Chile. Brazylia ma największy punkt połączeń międzysieciowych na świecie. Odnotowuje większy ruch internetowy niż jakikolwiek inny kraj, nawet większy niż Stany Zjednoczone. Cała Ameryka Południowa i znaczna część Ameryki Północnej łączą się przez Brazylię.
Sebastián Jiménez (Aipix): To prawda. Brazylia jest pierwsza, a Chile na drugim miejscu?
John Guerrero (Wircom): Pod względem szybkości, Chile ma jedną z najwyższych prędkości internetu na świecie. Zajmujemy drugie lub trzecie miejsce. Największą różnicą jest jednak liczba ludności. Chile to mały kraj, liczący 18 milionów mieszkańców, podczas gdy Brazylia ma ponad 250 milionów mieszkańców.
Sergei Vychuzhanin (Aipix): John, czy w Chile zawsze tak było? Czy to nowsza sytuacja?
John Guerrero (Wircom): Rozwój technologiczny Chile naprawdę nabrał rozpędu po latach 90. XX wieku. Przeszliśmy od dyktatury wojskowej do demokracji, co otworzyło kraj na świat. Byliśmy jednym z pierwszych krajów Ameryki Południowej, które podpisały umowy o wolnym handlu z Europą, Ameryką Północną i Chinami. Doprowadziło to do powstania wielu projektów międzynarodowych. Na przykład firmy hiszpańskie i włoskie uzyskały koncesje na budowę autostrad z systemami swobodnego przepływu, co wymagało instalacji światłowodów. Uniwersytet Chile rozpoczął również wdrażanie pierwszych systemów poczty elektronicznej i serwerów, co uczyniło nas pionierami w regionie.
Sebastián Jiménez (Aipix): To trafna uwaga. Pamiętam, że jako dziecko w latach 90. korzystałem z Windowsa 98 w szkole. Rozmawiałem z ludźmi z innych krajów regionu i nie mieli oni wówczas takiego poziomu rozwoju.
John Guerrero (Wircom): Dokładnie. Jestem ze starszego pokolenia i chodziłem do liceum na początku lat 90. Mieliśmy programy techniczne, na których można było uczyć się programowania komputerowego. Programowałem w COBOL-u, Pascalu i FORTRAN-ie, gdy miałem 15 lat. Potem pojawił się Windows i to był cud.
Ewolucja Internetu w Chile
Sebastián Jiménez (Aipix): John, wiem, że Wircoms rozszerza działalność poza Chile. Działasz w innych krajach. Mając to na uwadze, czy współpraca regionalna jest kluczowa, czy też jest przereklamowana?
John Guerrero (Wircom): Trzeba zrozumieć, że chociaż wszyscy mówimy po hiszpańsku, nasze kultury są bardzo różne. Dla mnie wchodzenie na nowe rynki było powolnym procesem, ponieważ poświęciłem dużo czasu na wygłaszanie prelekcji i udzielanie konsultacji, aby zrozumieć lokalne kultury. Na przykład w Kolumbii koncentrujemy się na usługach B2B, a nie na użytkowniku końcowym. Wykorzystujemy doświadczenie i inżynierię Chile, które wyprzedza wiele innych krajów o około pięć do dziesięciu lat. Naszym celem jest przekazanie tej wiedzy, tak jak kraje europejskie zrobiły to dla nas. Pracowałem dla hiszpańskiej firmy przez 18 lat i duża część naszego doświadczenia pochodzi z tych międzynarodowych projektów.
Sebastián Jiménez (Aipix): Chile przyczynia się teraz do rozwoju regionu, tak jak Europa w przeszłości przyczyniała się do rozwoju Chile. To świetny przykład. A jak wygląda obecnie rynek w Chile? Proszę o krótką charakterystykę.
John Guerrero (Wircom): Internet stał się dziś w Chile towarem powszechnym. Budowa usług internetowych nie jest już ogromnym projektem inżynieryjnym wymagającym ogromnych zasobów. Szacuję, że istnieje około 200 małych firm obsługujących określone obszary. Podczas gdy 94% populacji ma dostęp do internetu, w tym do sieci komórkowej, myślę, że mniej niż 80% ma w domu światłowód. Nasze położenie geograficzne, mające 6000 kilometrów długości i zaledwie 350 kilometrów szerokości, bardzo utrudnia budowę infrastruktury.
Ale w dłuższej perspektywie uważam, że internet w końcu będzie rozdawany za darmo. Myślę, że firmy telekomunikacyjne będą musiały przekształcić się z „firm telekomunikacyjnych” w „firmy technologiczne”. Największym wyzwaniem, z jakim mierzymy się w Chile, jest niski koszt internetu. Można tu dostać internet za $10, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych najtańszy abonament kosztuje około $30–$40. Ciągłe obniżanie cen jest nieopłacalne. Zamiast tego firmy będą musiały oferować internet za darmo i zarabiać na usługach o wartości dodanej, takich jak kamery bezpieczeństwa, wypożyczalnie telewizorów i automatyka domowa.
Sebastián Jiménez (Aipix): Czyli twierdzisz, że internet będzie darmowy, a firmy będą pobierać opłaty za inne usługi?
John Guerrero (Wircom): Dokładnie. To jedyny sposób na utrzymanie się na tym rynku.
Sergei Vychuzhanin (Aipix): To ciekawe pytanie. Jak w tym scenariuszu operatorzy generują przychody? Konkurowanie na światłowodzie to jedno, ale jak można konkurować, skoro wszyscy rozdają internet za darmo? Dodatkowe usługi, o których wspomniałeś, również musiałyby być bardzo konkurencyjne, zwłaszcza w starciu z firmami takimi jak Google i YouTube.
John Guerrero (Wircom): To jedno z największych wyzwań, przed którymi stoimy. Rynek jest niezwykle konkurencyjny. Na przykład nowy gracz na rynku jest gotów ponosić straty przez pięć lat, aby tylko zdobyć udział w rynku. Co się stanie, gdy rynek zacznie się bardziej koncentrować?
Movistar, jedna z największych firm na świecie, sprzedaje swoją infrastrukturę. Stworzyli neutralną sieć o nazwie Onnet i sprzedają ją innym operatorom. Stają się zarządcami infrastruktury i pozwalają innym graczom walczyć o mniejszy rynek.
Strategia Wircomu W Rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej: nacisk na obsługę posprzedażową
Sebastián Jiménez (Aipix): Biorąc pod uwagę tę konkurencyjność, co robi Wircom, żeby się wyróżnić?
John Guerrero (Wircom): Płyniemy pod prąd. Zbudowaliśmy ponad 650 kilometrów światłowodu. Oferujemy naszą infrastrukturę mniejszym dostawcom usług internetowych na zasadzie wyłączności, a nie jako wspólną, otwartą sieć. Model sieci neutralnej, taki jak Onnet, był powolny. Kiedy trzech lub czterech różnych operatorów korzysta z tego samego światłowodu, powoduje to opóźnienia i problemy.
Zamiast tego stawiamy na małe firmy rozwijające własne nisze rynkowe i skupiające się na obsługa posprzedażowaW Chile wszystko jest bardzo scentralizowane i zarządzane ze stolicy. Jeśli mieszkasz na wsi, dotarcie technika może zająć od 48 do 72 godzin. Lokalny operator może dotrzeć tam w ciągu sześciu do ośmiu godzin, a nawet krócej, jeśli znajduje się w tym samym mieście. Klient nie może być bez serwisu przez dwa lub trzy dni. Serwis posprzedażowy i krótki czas reakcji to nasza przewaga konkurencyjna.
W idealnym świecie docelowo będziemy mieli podwójne połączenia, z chipem 5G jako zapasowym. W Chile sieć 5G jest bardzo rozwinięta, z zasięgiem około 90%. To jednak kosztowne rozwiązanie, na które klienci nie są skłonni płacić.
Sebastián Jiménez (Aipix): To prawda. Skupienie się na obszarach wiejskich i obsłudze posprzedażowej to cechy wyróżniające Wircom. Co jeszcze robicie, aby się wyróżnić, być może oferując usługi o wartości dodanej?
John Guerrero (Wircom): Zaczynaliśmy jako firma B2C, ale budując infrastrukturę, zdaliśmy sobie sprawę, że musimy pomóc mniejszym operatorom. Średnia prędkość w Chile wynosi obecnie 500 megabitów na sekundę lub więcej, więc musieliśmy pomóc im w utrzymaniu konkurencyjności. Rozpoczęliśmy również inny model biznesowy, wynajmując naszą infrastrukturę większym firmom krajowym na obszarach, gdzie nie mają zasięgu. Mogą one na przykład wynajmować nasze światłowody do podłączenia swoich wież 5G.
Rozwijamy również własne oprogramowanie. Na potrzeby naszej usługi telewizyjnej stworzyliśmy własną platformę OTT, ponieważ istniejące usługi były rozliczane za użytkownika. Czuliśmy, że pracujemy dla właściciela oprogramowania, a nie dla siebie. Stworzyliśmy prostą, ale funkcjonalną, linearną platformę IPTV bez zbędnych udziwnień. Nasze statystyki pokazują, że ludzie i tak nie korzystają ze wszystkich kanałów; oglądają głównie pięć głównych. Osoby oglądające linearną telewizję mają zazwyczaj ponad 40 lat. Młodsze pokolenia czerpią informacje z mediów społecznościowych i YouTube. Nasza usługa telewizyjna jest przeznaczona dla starszego pokolenia.
Sebastián Jiménez (Aipix): Tworzenie własnego oprogramowania to świetny przykład tego, jak wyróżnić się i nie być zależnym od innych. A co z innymi technologiami? Na przykład Aipix specjalizuje się w monitoringu wizyjnym i inteligentnych miastach. Czy rozważacie to rozwiązanie?
John Guerrero (Wircom): Temat bezpieczeństwa jest powszechnym tematem rozmów w całej Ameryce Łacińskiej. Przestępczość i bezpieczeństwo stanowią poważny problem w każdym kraju, a poczucie zagrożenia jest silne. To bardzo dobry rynek dla operatorów telekomunikacyjnych. Moglibyśmy oferować zestawy kamer bezpieczeństwa za miesięczną opłatą. Niestety, klienci w Chile nie są skłonni płacić dużo za te systemy. Podstawowy zestaw bezpieczeństwa kosztuje $50-$60, ale gdy złodziej włamie się do domu, pierwszą rzeczą, którą zabierze lub zniszczy, będzie rejestrator wideo.
Firma musi zatem dokonać początkowej inwestycji i oszacować zwrot. Musielibyśmy zaoferować to w formie bardzo taniej subskrypcji, a w Ameryce Łacińskiej ta subskrypcja musiałaby być częścią pakietu.
Sebastián Jiménez (Aipix): To trafne spostrzeżenie. Wszystko sprowadza się do pakietu usług abonamentowych.
John Guerrero (Wircom): Dokładnie. Nie można po prostu pobierać opłaty od klienta za każde urządzenie. Typowy dom może mieć cztery lub pięć kamer. Trzeba zainstalować kamery, przełącznik i całe okablowanie, co stanowi ogromną inwestycję początkową. Jeśli pobierasz tylko jednego lub dwa dolary za kamerę, miesięczny rachunek będzie równy kosztowi abonamentu internetowego. Trudno to sprzedać, ponieważ klient może po prostu pójść do sklepu, kupić zestaw kamer $50 i mieć to z głowy.
Musimy pomyśleć o nowych modelach biznesowych. Jesteśmy już w domach i firmach ludzi; pierwszy krok został wykonany. Teraz musimy opracować produkty, z których ludzie naprawdę będą chcieli korzystać, od systemów kontroli dostępu po inteligentne alarmy. Wszystko jest teraz w sieci IP, więc musimy stać się firmami technologicznymi. Mamy już okablowanie w domu, musimy tylko opracować pomysły na wprowadzenie na rynek nowych, ekscytujących produktów.
Współpraca i różnicowanie
Sergei Vychuzhanin (Aipix): Mam uwagę dotyczącą współpracy. Wielu klientów nie chce kupować i instalować własnych systemów monitoringu. Zamiast tego zwracają się do firm specjalizujących się w instalacji takich systemów. Wiemy, że tego typu firmy istnieją wszędzie. Czy uważasz, że operatorzy telekomunikacyjni mają szansę na współpracę z firmami ochroniarskimi? Pozwoliłoby im to oferować usługi ochrony bez konieczności samodzielnego zdobywania wiedzy specjalistycznej.
John Guerrero (Wircom): Tak, to zdecydowanie przyspieszyłoby rozwój tych usług. W Chile działa wiele firm ochroniarskich. Nawet DirecTV uruchomiło usługę ochrony i monitoringu 24/7 z setkami ekranów w swoim pomieszczeniu monitorującym. Ale dziś technologia staje się coraz bardziej dostępna i cyfrowa. Technik, który potrafi zainstalować światłowód, może również zainstalować kabel sieciowy do kamery.
Firmy telekomunikacyjne postrzegają te usługi jako dodatkowy produkt i nowe źródło miesięcznych przychodów, dlatego są nimi zawsze zainteresowane. Mniejsze firmy mają tu przewagę: są bardziej elastyczne. Firma taka jak Movistar, na przykład, jest jak wielki „biały słoń”. Samo podjęcie decyzji może im zająć dwa miesiące, podczas gdy małej firmie zajmuje to tydzień lub dwa. Ta elastyczność pozwala im na znacznie szybsze wprowadzanie innowacji i adaptację.
Sebastián Jiménez (Aipix): Mniejsze firmy mają mniej biurokracji i bardziej bezpośrednie podejście. A to właśnie te dodatkowe usługi ostatecznie przyciągają i zatrzymują klientów, prawda?
John Guerrero (Wircom): Tak. Internet jest teraz towarem; każda firma może Ci sprzedać tę samą usługę. System ruchu w Chile jest bardzo dobrze zorganizowany. Mamy oddzielne krajowe i międzynarodowe systemy ruchu, a 70-80% jest częścią treści w Chile. Dlatego nie potrzeba dużej wiedzy inżynierskiej, aby zapewnić dostęp do internetu.
Ale jeśli klient ma problem z opuszczeniem lokalu, ponieważ ma kontrolę dostępu, monitoring i szereg innych usług, jest znacznie bardziej prawdopodobne, że zostanie. Kluczem jest: zapewnienie klientowi produktu dobrej jakości, który naprawdę się wyróżnia.
Sebastián Jiménez (Aipix): Czy może Pan przypomnieć sobie konkretny przykład udanej współpracy lub partnerstwa w firmie Wircom?
John Guerrero (Wircom): Zleciłem wykonanie w Chinach kilku małych skrzynek z Linuksem na potrzeby usługi OTT. Dostarczyliśmy je do firmy HiEx, która ma siedzibę w Peru, ale działa w pięciu krajach. Pomogliśmy im opracować platformę OTT, aby była kompatybilna z naszym sprzętem. Teraz ta sama skrzynka jest sprzedawana w Ekwadorze, Kolumbii, Peru, Boliwii i Chile. Uczestniczyliśmy w całym procesie, od integracji aplikacji po fizyczne zmiany w sprzęcie. Na przykład, skrzynka, którą zbudowaliśmy dla Chile, była bardzo otwarta, ale w Ameryce Środkowej musieliśmy zmienić jej konstrukcję, aby chronić ją przed karaluchami i innymi insektami. Dlatego trzeba stale dostosowywać rozwiązania do każdego kraju.
Przyszłość Wircom
Sebastián Jiménez (Aipix): Masz rację, każde rozwiązanie musi być dostosowane do specyfiki danego kraju. W związku z tym, co zrobić z całym tym starym sprzętem, takim jak stare aparaty, które leżą bezczynnie? Są ich tysiące, które są albo nieużywane, albo nie są już wspierane. Czy możemy je ponownie wykorzystać?
John Guerrero (Wircom): To kwestia ceny. W Chile ludzie bardziej koncentrują się na kosztach niż na jakości, więc oferta produktów jest ogromna. Idealnie byłoby, gdyby kamery były zgodne ze standardem ONVIF, abyśmy mogli je ponownie wykorzystać. Ale jeśli nie są, jest to bardzo trudne. To kolejny powód, dla którego moim zdaniem dostawca usług będzie musiał dokonać inwestycji. Mówiliśmy: „Zastąpimy Twoje stare kamery naszymi, które będą działać z naszą usługą”. To jedyny sposób na zagwarantowanie jakości usługi.
Sebastián Jiménez (Aipix): To ma sens. Musimy pracować z tym, co jest dostępne. Czy jest jakiś konkretny kamień milowy, z którego jesteś najbardziej dumny w Wircom?
John Guerrero (Wircom): Jestem dumny z całej tej podróży. Działamy na rynku od 15 lat. Zaczynaliśmy od usług bezprzewodowych, a następnie w 2014 roku rozpoczęliśmy budowę sieci światłowodowej. Wircom jako pierwszy zbudował minicentrum danych w prowincji 200 kilometrów na północ od stolicy. Mamy własne CDN dla Netflixa, Google i Facebook, a my dystrybuujemy je za ich pośrednictwem.
Otwarcie naszej działalności w Kolumbii było jednak ogromnym krokiem milowym. Od pierwszego dnia byliśmy rentowni, co nie jest błahostką. Właściciel firmy odwiedził nasze obiekty i działalność w Chile i zaproponował nam ekspansję na Kolumbię. Zainwestowaliśmy dużą kwotę w standaryzację naszego systemu, wykorzystując Juniper do serwerów głównych i HP. Ten poziom standaryzacji był dla nas ogromnym atutem i właśnie dlatego większe firmy teraz z nami negocjują. Postrzegają nas jako poważną firmę, która utrzymuje wysokie standardy, mimo że jesteśmy małym graczem.
Wkraczamy również na nowy rynek: świadczymy usługi na autostradach w Chile, w tym systemy poboru opłat, usługi SOS i kamery bezpieczeństwa. Ciągle się uczymy i dywersyfikujemy naszą działalność, aby przetrwać i prosperować.
Sebastián Jiménez (Aipix): To imponujące. Gratulacje. Jak widzisz działalność Wircomu w Kolumbii za pięć lat?
John Guerrero (Wircom): Wierzę, że za pięć lat nasza działalność w Kolumbii będzie większa niż w Chile. Możemy nawet sprzedać naszą działalność w Chile i przenieść się całkowicie do Kolumbii. To ogromny rynek, liczący 55 milionów mieszkańców, a brakuje tam usług. Przez długi czas nikt nie chciał inwestować z powodu ryzyka politycznego i społecznego.
Stosujemy ten sam model, co w Chile. Zaczynamy w prowincjach. Sam tam jeżdżę, żeby rozmawiać z właścicielami dostawców usług internetowych i dowiedzieć się, czego potrzebują. To, co oni uważają za „małego dostawcę usług internetowych” z 10 000–15 000 abonentów, my w Chile uznalibyśmy za dostawcę średniej wielkości. Pomagamy im myśleć szerzej, ucząc ich o takich kwestiach jak numery ASN i… IPv6, czego wielu z nich wcześniej nie robiło. Pomagamy im przejść od odsprzedaży dedykowanego internetu do budowania bardziej solidnej i profesjonalnej działalności. Wprowadzamy zmianę mentalną, którą Chile już odkryło.
Sebastián Jiménez (Aipix): W Kolumbii jest więc mnóstwo miejsca na innowacje. To dla Ciebie świetna okazja.
John Guerrero (Wircom): Tak. Jestem pasjonatem tego, co robię. Zawsze muszę się rozwijać i wprowadzać innowacje. Jak zawsze powtarzam, to wiedza i pasja. Aby być innowacyjnym, trzeba być gotowym na popełnianie błędów. Gdyby wszystko działało za pierwszym razem, kupiłbym Apple.
Sebastián Jiménez (Aipix): To idealne ujęcie. Trzeba uruchamiać programy pilotażowe i testować nowe technologie. W ten sposób odkrywa się ich prawdziwy potencjał i nieustannie wprowadza innowacje. Wircom jest tego doskonałym przykładem. Zawsze szanowałem Twoją karierę i to, co osiągnąłeś, zwłaszcza w łączeniu obszarów wiejskich w kraju o tak trudnym ukształtowaniu geograficznym.
A teraz ostatnie pytanie, John: Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto chce rozpocząć działalność telekomunikacyjną w tym regionie?
John Guerrero (Wircom): Najważniejsze to być dobrze przygotowanym. Dokładnie przeanalizuj rynek, zanim zaczniesz. Istnieją tysiące opcji, ale nie wszystkie będą dla Ciebie odpowiednie. Początkowa inwestycja może być bardzo wysoka. Możesz zacząć od małych inwestycji, jak wielu dostawców usług internetowych w Chile, korzystając ze sprzętu takiego jak Mikrotik. To świetne rozwiązanie typu „wszystko w jednym” dla małych firm, ponieważ może pełnić funkcję routera, przełącznika i serwera w bardzo przystępnej cenie. Musisz dobrze przebadać rynek i podejmować decyzje w oparciu o własne badania, a nie tylko o to, co mówią inni. Jako właściciel firmy, każda decyzja, którą podejmujesz, wpływa na Twój portfel, więc musisz zachować spokój i wszystko dokładnie przemyśleć.
Sebastián Jiménez (Aipix): To świetna rada. Trzeba sprawdzić grunt, jak to mówimy w Chile. Siergiej, jakieś uwagi na koniec? Zakończę wywiad.
Sergei Vychuzhanin (Aipix): Dla mnie to było bardzo interesujące. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o Chile, jego rynku telekomunikacyjnym i ogromnej różnicy między obszarami miejskimi a wiejskimi. Bardzo dziękuję, John, za podzielenie się swoją historią i doświadczeniem. Powodzenia dla Wircom.
John Guerrero (Wircom): Dziękuję Ci bardzo za zaproszenie, Sebastián.
Sebastián Jiménez (Aipix): Dziękuję wam obojgu. To była bardzo interesująca rozmowa. John, jeszcze raz wielkie dzięki. Ślę ci serdeczne uściski i doceniam twój czas i chęć rozmowy z nami. Wszyscy wiele się nauczyliśmy. Wszystkim oglądającym przesyłamy najlepsze życzenia i życzymy miłego dnia.
Sergei Vychuzhanin (Aipix): Wszystkiego najlepszego, chłopaki.
John Guerrero (Wircom): Żegnajcie wszyscy.
Wniosek NA Rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej
W miarę jak rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej szybko się zmienia, firmy takie jak Wircom Telecomunicaciones udowadniają, że innowacyjność regionalna może konkurować ze światowymi standardami. Od pionierskich VSaaS (Monitoring wideo jako usługa) W kontekście rozszerzania dostępu do szybkich łączy na obszarach o niedostatecznym dostępie, Wircom pokazuje, jak elastyczność, wizja i wiedza specjalistyczna mogą przynieść realne efekty. Integracja sztucznej inteligencji, infrastruktury chmurowej i inteligentnej analityki wideo to nie tylko trend – staje się ona kamieniem węgielnym rozwoju nowoczesnej telekomunikacji i dostawców usług internetowych w regionie.
Ta rozmowa pomiędzy Jan Guerrero z Wircom i Siergiej Wyczużanin Aipix podkreśla wspólną misję wspierania transformacji cyfrowej poprzez najnowocześniejsze, skalowalne rozwiązania. Dzięki liderom głęboko zaangażowanym w innowacje i społeczność, przyszłość łączności w Ameryce Łacińskiej wygląda nie tylko obiecująco, ale i przełomowo w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Aby dowiedzieć się, jak Twoja organizacja może skorzystać z rozwiązań wideo opartych na sztucznej inteligencji lub zostać partnerem w transformacji cyfrowej Ameryki Łacińskiej, skontaktuj się z Aipix lub Wircom już dziś. Niezależnie od tego, czy jesteś operatorem telekomunikacyjnym, dostawcą usług internetowych, integratorem systemów, czy liderem sektora publicznego, nadszedł czas, aby działać — i stać się częścią tej transformacji.
Razem zbudujmy przyszłość łączności i rozwijajmy rynek telekomunikacyjny Ameryki Łacińskiej.